Poniższe FOTOSTORY powstało w wyniku współpracy autorów dwóch blogów: Czarnego Kapturka Złodzieja Win i Chrześcijańskiego Anarchisty.
Podstępna świnia ukradła portfel murzynowi. Wkurzało ją, że murzyn manifestuje poparcie dla mniejszości seksualnych (ta tęczowa koszulka, mógłby sobie darować!), świnia była tradycjonalistką.
Murzyn nawalony jak messerschmitt traci czujność, odsłania miękkie podbrzusze i portfel.
Ale się świnia przeliczyła! Murzyn ma znajomości, zna ludzi, którzy znają ludzi... Sprawa zostaje podniesiona do rangi prześladowań na tle rasowym, tak aby podatnicy nie połapali się za co płacą. A płacą na prywatny interes murzyna, słowa "Zajmuję ten portfel, bo jesteś czarny!" nigdy nie padły.
Gwardia narodowa namierza świnię. Sejm ją przegłosowuje, dzięki świni kilku posłów dorabia na komisji. Już po niej i ona to wie.
Co było do przewidzenia ląduje w kotle, zostaje ugotowana z selerem i marchewką i wydana w formie kuroniówki potrzebującym patriotom.
Miała niefart, obrobiła jedynego murzyna na dzielnicy, który mógł jej zdrowo dopieprzyć.
Świetna, pouczająca historia! :)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na następne! ;)